sobota, 11 grudnia 2010

Zabawy w domu

Ostatnie dni a właściwie cały ostatni tydzień spędziłem w domku. Troszkę chorowałem razem z mamusią i tatusiem. Przez te wszystkie dni można się porządnie wynudzić. Na szczęście rodzice wymyślali mi różne zabawy.
Ze wszystkich zajęć ja najbardziej lubię oglądanie bajek w telewizorze i na komputerze oraz zabawy lokomotywami. O lokomotywach nic już nie powiem, bo ciągle o nich mówię. Oprócz tego bardzo lubię ganiać się i wariować z tatusiem. Biegamy wtedy po domy, krzyczymy i śmiejemy się. Skaczemy, padamy, podskakujemy i jest świetnie. Niestety ta zabawa nie podoba się mamusi. Sam nie wiem dlaczego.
Bardzo lubię tez siedząc w domu rysować mazakami i kolorować obrazki. Z tatusiem lepimy tez z plasteliny. A dzisiaj mamusia pokazała mi nowe kolorowe karteczki. Z nich wycięliśmy kształty a ja za pomocą kleju ułożyłem Mikołaja.
Drugą pracę zrobiliśmy również za pomocą kleju, kolorowej kartki i waty. Zobaczcie jak mi to wszystko wyszło.


Na pierwszym rysunku spadł śnieg, drzewa są ośnieżone i jest choinka z bombkami. Sam wszystko przyklejałem i kolorowałem choinkę.

To jest mój naklejany mikołaj. Składa się z trójkątów, koła i prostokątów. Żeby mógł coś widzieć narysowałem mu oczy i buzię. Żeby było mu ciepło narysowałem buty. Jak każdy Mikołaj i ten musiał mieć prezenty. niestety jego worek się porwał i wszystkie prezenty się wysypały.

1 komentarz:

  1. Piękne prace domowe :) Uzdolniony Omarek! W domku też można się fajnie bawić ;) Zdrówka!

    OdpowiedzUsuń