wtorek, 10 stycznia 2012

Gdzie jest zima?

Dzień za dniem mijają szybko. Ciągle przedszkole i przedszkole. W przedszkolu tylko leżakowanie i leżakowanie. Jak ja nie lubię leżakowania. Pani Justyna powiedziała, że wiosną nie będę musiał już leżakować. To dobrze, bo ja tego nie lubię.
Zaraz zaraz... przecież na podwórku jest (bywa) 7-8 stopni, nie ma śniegu, pada deszcz. Czy to zima? Nie, to wiosna, dlatego ja już nie chce leżakować.
Na szczęście w domu mogę zajmować się ulubionymi sprawami, czuli lego i gry planszowe. Jak ja to UWIELBIAM!!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz