Po wielu wizytach, próbach, prośbach, płaczach, naklejkach i gabinetach dentystycznych w końcu mam zaleczonego ząbka. Udało się to zrobić naszej Pani Stomatolog, która nie ma specjalistycznego dziecięcego gabinetu, ani zabawek, bajek ani nawet specjalnego podejścia do dzieci. Ona po prostu lubi dzieci i bardzo ją polubiłem. Mój ząbek jest zdrowy a ja znowu chcę iść do Pani Dentystki.
Mama: Leczenie ząbka u Omara trwało ponad miesiąc. Chłopaczek miał dziurkę, którą powinien zająć się specjalista. Wszystko było w porządku. Omar grzecznie siedział mi na kolanach kiedy Pani Stomatolog wierciła, czyściła i leczyła. Omar dostał lekarstwo i mógł iść do domu by za tydzień dokończyć leczenie. Wszystko było dobrze. Tydzień później okazało się że ząbek się ie zaleczył i trzeba znowu położyć lekarstwo. Omar dzielny chłopak wytrzymał. Niestety po około 2 dniach ząbek zaczął boleć. Musieliśmy awaryjnie skorzystać z wizyty i wtedy zaczęły sie schody. Omara bolało więc płakał, już nie chciał leczyć, nie chciał wałeczków, nie chciał wiercenia. BYŁ PROBLEM. Jakoś prowizorycznie udało się dziurkę zakleić i musieliśmy szukać innych sposobów żeby ząbek został dobrze wyleczony. Poszliśmy do specjalistycznego gabinetu dla dzieci. Pani z "właściwym podejściem" jak podeszła do Omara on od razu w krzyk. Umówiliśmy się więc do nich za kilka dni na dawkę gazu rozweselającego. Wzięłam ulubioną bajkę na DVD i posiedzieliśmy godzinę na fotelu bo Omar nie chciał trzymać maseczki, nie chciał wdychać gazy. Wyszliśmy z kwitkiem a ja się załamałam. Mieliśmy do wyboru narkozę albo wyleczyć trzymając go siłą.
Wróciłam w łaski do naszej Pani Stomatolog. Na szczęście zgodziła się dać Omarowi jeszcze jedną szansę. Wczoraj poszłam z nim sama. Omar już jak prawdziwy specjalista wiedział co po kolei i po co się robi. Z niechęcią, płaczem a nawet krzykiem pozwolił wyleczyć ząbka. Było ciężko. Pani Stomatolog pocieszała, że sąsiedzi nie będą słyszeć. Z bólem (nogi kopanej przez Omara i ręki zdrętwiałej od jego trzymania) udało się wyleczyć ząbek!!
Dziś od rana Omar pytał czy dziś pójdziemy do Pani Dentystki bo chce wyleczyć ząbka!!
Na koniec powiem, że jestem zachwycona naszą Panią Stomatolog. Nie dość że ma anielską cierpliwość. Jest dokładna i staranna to na dodatek jest niedroga. Dla zainteresowanych mogę podać adres i telefon na maila :)
:-) Przeprawa przez prawdziwą cierpliwość ; wspaniale że dobre się skonczyła ta przygoda z ząbkiem :-); i brawa dla Omarka,ze w koncu dał radę :-)!!!
OdpowiedzUsuńjak przyjade do Polski bede sie musiala do niej wybrac :) a i nas czeka stomatolog i sprawdzenie zabkow. Buzka
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń