Mój uczeń pierwszej klasy postanowił samodzielnie napisać list do Mikołaja. Długo zbierał się do tego zadania i powiem wam że całkiem przyzwoicie mu wyszedł. Błędy poprawiał sam, jak nie był pewien jak się pisze dane słowo to pytał.
Tak... matka zamiast myśleć o prezentach komentuje umiejętności syna :)
Piekny list, zycze Omarowi spelnienia wszystkich marzen z listy. I Aiszy tez :)
OdpowiedzUsuń